F Refashion - 2nd life : Sportowe lata 90te za 2zł i 6gr - metamorfoza

czwartek, 30 marca 2017

Sportowe lata 90te za 2zł i 6gr - metamorfoza

Chyba każdy facet w latach 90tych miał podobną bluzkę sportową (sorry T-shirt) w szafie.
Materiał z włókna sztucznego (poliamid? albo jeszcze coś innego - długo szukałam nazwy, ale naprawdę nie wiem...) Na pewno poliester, na zewnętrznej stronie jest matowy jakby z mikro włoskami, od wewnątrz śliski, nie strzępi się, w wysokiej temperaturze topi i bardzo szybko schnie.
Bardzo często robią z tego zewnętrzne warstwy kurtek wiosennych. Może ktoś wie?
Tak wyglądała ta męska część garderoby, kupiona za 2,06zł, przed metamorfozą.






Jak widać na zdjęciu - smętnie. 
Czasem założenie męskich ciuchów sprawia, że czujemy się seksownie i szczupło, no ale tu.... No dramat.
Plusem tej "bluzki" jest to że ma sportowy krój - jest szeroka, z gumką ściągającą na dole oraz dwie boczne kieszenie zapinane na ekspres. 
No ja bez kieszeni to prawie nie funkcjonuję. Kilka razy nie zauważyłam i kupiłam spodnio-legginsy bez kieszeni, tylko z atrapami.... masakra. Najgorzej jest w pracy jak stoję, mówię i nie mam co zrobić z rękoma, albo na placu zabaw, kiedy muszę nosić w ręku obsmarkane przez dzieci chusteczki.



Czas zatem odwrócić wszystko na lewą stronę i odrysować kształt mojej wzorcowej bluzki. Tak jak mówiłam jest to najprostszy krój, który sprawdza się najlepiej przy dzianinach, cienkich lekkich materiałach, gdzie bluzka może być szeroka i zależy nam na efekcie otulenia materiałem. W przypadku dopasowanych bluzek musi być oddzielnie krojony rękaw.



Wykończenie oryginalnego dekoltu w postaci ściągacza wszytego w serek nie mógł zostać przeze mnie wykorzystany, dlatego musiałam oddzielnie skroić obłożenie.
W tym celu, aby dopasować kształt obłożenia, które potem będę wycinać z rękawów, musiałam zrobić formę. 
Wycięłam nowy dekolt i podłożyłam kartkę papieru, żeby odrysować jego kształt. Zarówno z przodu jak i z tyły bluzki.



Bo wycięciu kształtów z kartki przeniosłam je na odcięte rękawy.
Zgodnie ze sztuką krawiecką, obłożenie należy podkleić flizeliną. Jednak mój materiał już jest sztywny sam w sobie i bałam się że zrobi mi się odstający dekolt, Ten etap odpuściłam.
Na niższym zdjęciu widać obłożenie przyłożone prawą stroną do prawej bluzki jeszcze przed przyszyciem.
Następnie zapasy szwów należy przyciąć i doszyć do przyszytego obłożenia.



Po wywinięciu obłożenia na właściwą stronę powinno się doszyć je do bluzki w niewidocznych miejscach, bo może wyjeżdżać górą dekoltu.
"Rękawki" wykończyłam poprzez podwinięcie na szerokość overlocka, ale po skończeniu bluzka wydał mi się nudna. Dlatego doszyłam do niej pierwszy ścinek, który wyciągnęłam z torby z resztkami. Jest to różowa imitacja skóry, którą wykorzystałam również do listwy zapięciowej szyjąc dziecku bluzę. Materiał ten nie strzępi się dlatego wystarczyło go przypiąć szpilkami i przyszyć blisko brzegu.
A tak wygląda efekt na leżąco :)



Tutaj już wygibasy przy lustrze.



No i efekt przed i po.



Dodam tylko, że robiąc zdjęcia rozbiłam sobie telefon, więc wyszło niefajnie. No ale cóż to tylko rzecz.

4 komentarze:

  1. Mam ochotę pobyć z Tobą, choćby jako sprzątaczka 😉 A przy okazji ochłonąć talent, pasję,pozytywne wibracje...pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba jeszcze nigdy nie usłyszałam czegoś tak miłego :o
      Dziękuję bardzo aż nie wiem co powiedzieć. Może tyle, że u mnie nie opłaca się sprzątać, bo to syzyfowa praca xD ale wspólne dzielenie się pasją - jak najbardziej.
      Bardzo serdecznie pozdrawiam.

      Usuń
  2. Bardzo fajnie wyszła Ci ta bluzka. Różowa wstawka rozświetla całość.
    Zamieściłaś czytelną instrukcję, więc kiedy moje umiejętności będą większe, to na pewno sięgnę po Twoje porady.
    Na razie skupiam się na skracaniu spodni.
    Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie trzymam kciuki. Teraz jest taka moda, że można je obciąć tępymi nożyczkami dziecięcymi, a i tak będzie dobrze :)
      Pozdrawiam również

      Usuń