2,36 zł - tyle wydałam na dzisiejsze "materiały". Koszula flanelowa przywodziła mi na myśl szwedzkich drwali :) natomiast prześcieradło było bardzo dobre gatunkowo, miało potencjał, było grube z delikatną prążkową fakturą.
Postanowiłam, że uszyję z nich kaftanową bluzo - bluzkę :)
środa, 24 maja 2017
piątek, 19 maja 2017
Metamorfoza - Hawajskie kwiaty w stylu Vintage za 1,90 zł
Wreszcie nadszedł gorący okres i nie mam tu na myśli matur tylko dodatnie temperatury po drugiej stronie okna.
Ubrania w szafie pozostały niestety w charakterze zimowym, lekko przygnębiającym, dlatego najwyższa pora tchnąć w nie jakieś życie.
Zainspirowała mnie do tego męska polówka, którą znalazłam podczas pobytu w SH. Kosztowała jak widać 1,90 zł.
Spodobały mi się nie tylko kwiaty, ale również to, że jest ona bawełniana, a jej kolor jest jakby lekko sprany. Nie wynika to z jej starości, tylko ze stylu Vintage.
Ja postanowiłam zrobić z niej dla siebie bluzkę, ale tył na przód.
Ubrania w szafie pozostały niestety w charakterze zimowym, lekko przygnębiającym, dlatego najwyższa pora tchnąć w nie jakieś życie.
Zainspirowała mnie do tego męska polówka, którą znalazłam podczas pobytu w SH. Kosztowała jak widać 1,90 zł.
Spodobały mi się nie tylko kwiaty, ale również to, że jest ona bawełniana, a jej kolor jest jakby lekko sprany. Nie wynika to z jej starości, tylko ze stylu Vintage.
Ja postanowiłam zrobić z niej dla siebie bluzkę, ale tył na przód.
czwartek, 11 maja 2017
Eco-torba z bluzy Charlotte Hornets za 2,73zł
Jestem kompletną ignorantką jeżeli chodzi o sport. Na szczęście nie ma u mnie w domu żadnej męskiej presji i programy sportowe włączane są naprawdę tylko przy okazji przełomowych mistrzostw czy zawodów. Mam to ogromne szczęście, że nie jestem maltretowana powtórkami powtórek eliminacji do eliminacji...
A z koszykówką to już w ogóle mam taki kontakt, że znam jedynie ludzi, którzy znają ludzi :) którzy potrafią wstać o 2 w nocy, żeby obejrzeć jakiś mecz transmitowany ze Stanów...Widać jest tego wart, tak jak czasem warta jest zarwana noc, żeby coś uszyć :)
Krążąc standardowo ostatnio po SH wpadła mi w ręce taka oto "bluza" Charlotte Hornets. Jedynie po nadruku domyśliłam się, że jest to drużyna koszykarska XD
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgD-kObo3YCgMKnjiIHJ-eLHbMzyl006VkoU_XfH8l0BKi7fS2DoFZaFXVUAWOrgLcfVc3cq3KOLN0nIGr-SJ75KqpptMMJyYHSlBT0FMOo9lE3J18HxMyKYExF08svewel1LFw6VoMlKFN/s400/torba+na+zakupy+z+bluzy+sportowej.jpg)
wtorek, 9 maja 2017
Spódnica dziewczęca w 10min z resztek
Ręka do góry, kto obiecywał sobie, że tyyyle zrobi przez ten długi weekend?
A jak wyszło?
Jak zwykle...
I znowu te wyrzuty sumienia.
Żeby trochę je zagłuszyć, można trochę się oszukać i zrobić coś szybkiego, co zaliczy nam dzienną aktywność umysłową lub fizyczną.
Powiedzmy, że na liście "do zrobienia" było zapisane - 'Sprzątnąć salon'. Od razu widać, że zadanie jest zbyt ogólne i przede wszystkich czasochłonne. Nie odhaczymy go jeszcze długo, zwłaszcza jeżeli akurat przypadkiem upadający na podłogę pilot od telewizora włączy zapierający dech w piersiach 6378 odcinek "Dlaczego ja?".
Aby nieco się dowartościować warto naszą listę rozbić na więcej krótszych zadań np. pozbierać gazety, przetrzeć stół czy zebrać skarpetki spod kanapy :) Od razu widzimy ile zrobiliśmy jak to wszystko się "odptaszkuje".
Podobnie można zadziałać w przypadku szycia.
Można się nastawić na szycie fraka 5 elementowego, co zajęłoby w moim przypadku jakieś 17 lat, a można uszyć w 10 min spódnicę z jakiś końcówek dzianiny. Jest uszyte - jest :)
poniedziałek, 1 maja 2017
Damska bluzka z męskiej koszuli + gratis
Ostatnio nastąpił pewien przestój w manufakturze przeróbek, dlatego pozwalam sobie na przytoczenie starej i dosyć powszechnej metamorfozy.
Nieustająco jedną z częściej przerabianych przeze mnie rzeczy jest męska koszula.
Po pierwsze zazwyczaj ma dużo materiału, co daje ogrom możliwości,
po drugie w SH są za grosze, zwłaszcza te jedwabne,
a po trzecie u mnie w domu dosyć często jakaś ląduje u mnie na biurku z hasłem "weź coś z tym zrób, bo ja już jej nie chcę".
Tak więc jedna z takich koszul poszła właśnie na warsztat.
Nieustająco jedną z częściej przerabianych przeze mnie rzeczy jest męska koszula.
Po pierwsze zazwyczaj ma dużo materiału, co daje ogrom możliwości,
po drugie w SH są za grosze, zwłaszcza te jedwabne,
a po trzecie u mnie w domu dosyć często jakaś ląduje u mnie na biurku z hasłem "weź coś z tym zrób, bo ja już jej nie chcę".
Tak więc jedna z takich koszul poszła właśnie na warsztat.
Subskrybuj:
Posty (Atom)